Strony

piątek, 24 lipca 2015

Wielki duch w małym ciele

Mówi Ci coś osoba Rosy Parks? Nie? Ja do wczoraj też nie wiedziałam kim jest ani co zrobiła. Rosa Parks była spokojną i skromną kobietą. A dokonała czegoś co odbiło się szerokim echem w jej kraju. I było początkiem przełomowych zmian.

źródło: Wikipedia



Był czwartkowy wieczór 1 grudnia 1955r. Miasteczko Montgomery w stanie Alabama. Rosa Parks po długim dniu pracy wsiadła do autobusu. Zmęczona zajęła miejsce w jednym z pierwszych rzędów siedzeń. Obserwowała wchodzących na kolejnych przystankach pasażerów. Autobus powoli się zapełniał, zaczęło robić się tłoczno. W pewnej chwili kierowca zatrzymał autobus i zwrócił uwagę czterem czarnoskórym pasażerom, aby ustąpili miejsca. Trzech z nich zwolniło miejsca. Ale słowo, które powie czwarty pasażer - Rosa Parks da początek najbardziej znaczącemu protestowi społecznemu w obronie praw obywatelskich XX wieku. To słowo to "Nie".

Rosa znała przepisy. Wiedziała, że nie wolno jej siadać z przodu - na miejscach, które są przeznaczone dla białych.

Zjawia się policja, która aresztuje kobietę. Popołudniem, w dniu kiedy odbywa się proces Rosy, w kościele baptystów zostaje zorganizowany na jej rzecz wiec poparcia. Ludzie zbierają się przed kościołem, bo w środku już nie ma miejsca. Słuchają przez głośniki tego co dzieje się w środku. Przemawia pastor Martin Luther King Jr.

"Nadchodzi czas, kiedy ludzie będa mieli dosyć gnębienia ich przez żelazną dłoń opresyjnego państwa" - mówi.

Przez 381 dni trwa bojkot autobusów w całym mieście. W ramach protestu mieszkańcy chodzą do pracy na piechotę pokonując długą drogę.

Następuje zmiana biegu historii.

Po tych wydarzeniach Rosa i jej mąż stracili pracę. Musieli się przenieść do innego miasta, gdzie kontynuowali działania na rzecz równości społecznej.

Rose Parks po latach mówi, że to nie była odwaga, ale odpowiedni moment, który nadszedł właśnie tego dnia. "To był taki dzień jak inne" wspomina. Kiedy wstała rano nic tego nie zapowiadało. Nie zdarzyło się nic odbiegającego od normy czy zapowiadającego przyszłe zdarzenia. A sama Rose nie przypuszczała, że stanie się "pierwszą damą praw obywatelskich" i "matką ruchu wolnościowego" jak ja potem okrzyknięto.

"- Nie wstała, abyśmy mogli powstać" - powiedział po jej śmierci afroamerykański przywódca Jessie Jackson.

"Dzięki takim osobom jak ona, mogę dziś tu być" - prezydent Obama, odsłaniając w lutym 2013r. pomnik Rosy Parks.


Rosa nie była buntownicza ani stanowcza. Odeszła w wieku 92 lat w 2005r. Media zalała fala wspomnień. Były słowa o tym, że była niewysoką i drobna kobietą. Osobą o miłym i delikatnym głosie. Pisano o niej, że była "skromna i nieśmiała", jednak miała "odwagę lwicy".
Pojawiały się zwroty takie jak "cicha i spokojna nieustępliwość". Wydaje się, że te cechy nie mogą sobie towarzyszyć. Jednak sama Rosa raczej tak nie uważała, czego wyrazem jest autobiografia "Quiet Strenght".

Dlaczego osoba cicha i spokojna nie może jednocześnie odznaczać się siłą?

Różnica pomiędzy Rosą Parks, a Martinem Lutherem K. jest znacząca. On wspaniały czarny mówca, nie zrobiłby takiego wrażenia, gdyby odmówił ustąpienia miejsca w autobusie białemu, co skromna i nieznana nikomu kobieta, która w danej sytuacji poczuła bodziec, aby zareagować.
Z kolei Rosa nie dałaby rady porwać tłumów poprzez opowiadanie o tym jakie ma marzenie.

Introwersja w dzisiejszych czasach nie jest cechą osobowości, która jest szczególnie pożądana. Dziś to cecha drugiej kategorii. Gorsza. Rozczarowująca. To z ekstrawersji czyni się dziś jedyny istniejący standard. A tymczasem ludzie powinni docenić obie te cechy i nie postrzegać introwersji jako wady lub czegoś zlego.

Często introwertyzm myli się z nieśmiałością, tymczasem:

"Introwertycy niekoniecznie są także nieśmiali. Nieśmiałość to lęk przed dezaprobatą lub upokorzeniem ze strony otoczenia, podczas gdy introwersja związana jest z preferencją takiego środowiska, w którym poziom zewnętrznej stymulacji nie jest zbyt wysoki. Nieśmiałość jest zawsze czymś kłopotliwym i przykrym, podczas gdy introwersja nie."                                                                                                                                                          "Ciszej proszę..." Susan Cain

Słyszymy naokoło, że należy być przebojowym i pewnym siebie, aby odnieść sukces. Chowamy wtedy swój prawdziwy charakter głęboko i staramy się wcisnąć na siłę inne cechy w to miejsce. Zamiast korzystać z tego co mamy.
Jesteś introwertykiem? Bądź z tego dumny. Masz unikalne cechy, które posiadasz tylko Ty. Wykorzystaj je.


I bonus:

słynny autobus, który znajduje się obecnie w muzeum Henry'ego Forda, w Dearborn w stanie Michigan.











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz